poniedziałek, 3 października 2016

Warner Bros i muzeum Harrego Pottera

 Tydzień spędzony w Londynie był koszmarnie udany. Odwiedziłem niesamowite i magiczne miejsca, o których wcześniej nie miałem pojęcia, a które odwiedzę na bank, w trakcie kolejnych odwiedzin w Londku Zdrój. Ale w tym poście chciałbym wspomnieć bardzo o magicznej i fantastycznej rzeczy, mianowicie mojej wizycie w studiu Warnes Bros i muzeum Harrego Pottera!



niedziela, 7 grudnia 2014

Storybros

 Witam. Wczoraj powstał, a dzisiaj się ujawnił nowy kanał na YouTube, którego nazwa brzmi Storybros. Tytułowi bros, to nie kto inny, tylko Mikołaj i ja, zwani też Mr. Tale & Dr. Madness. Dzisiaj była publikacja, swego rodzaju premiera naszego pierwszego filmu "PORTFEL". My preferujemy bardziej satyryczne podejście do świata. Nasze filmy są i będą pełne humoru, parodii i nietaniej satyry otaczającego nas świata i ludzkich wizji. Zapraszamy na nasz kanał i do oglądania naszych filmów. Na razie pojawił się jeden, ale już niedługo pojawi się ich więcej :D

Opis filmu:
Kiedy życie daje nam cytrynę... właśnie, czasem na ulicy można znaleźć różne rzeczy. Przeznaczenia może nas prowadzić w dziwne, nieznane dotąd zakątki wszechświata. Czasem można napotkać przyjaciół, czasem wrogów, a czasem będzie to uśmiech losu i znajdzie się portfel. A to ostatnie może się różnie skończyć. 

Poniżej jest doń link. Zapraszam. 


Ezoteryczny Byt

czwartek, 13 listopada 2014

Moje "photography"

 Od czasu do czasu łapię za aparat. Czy to mój, czy to kolegi, to w sumie nie jest istotne. Lubię robić zdjęcia, to jest jakaś forma sztuki, w której można się wyrazić i jest to ciekawe. Tutaj chciałem Wam pokazać kilka moich dzieł, z których jestem najbardziej dumny. Od razu uprzedzam, że wiem, że jestem amatorem, i nie jestem fotografem, bo mam luszczankę firmy SONY... Chodzi o to, że mi się te zdjęcia podobają, i chciałbym wiedzieć co Wy o nich sądzicie, także zapraszam do rozwinięcia do zobaczenia moich prac! Enjoy!

sobota, 18 października 2014

Wywiad z Joanną Kołaczkowską

 Dwa tygodnie temu miałem możliwość przeprowadzenia wywiadu z panią Joanną Kołaczkowską. W sumie to było przypadkiem, bo spotkałem ją w czerwcu, chwilę przed moim wyjazdem do Afryki, jak odbierałem visę. Od razu rozpoznałem głos i zacząłem krzyczeć na ulicy, potem było standardowe: dzień dobry i miłego dnia. Tego samego dnia wieczorem napisałem do niej wiadomość: 
Witam Pani Joanno,
Wątpię, że mnie pani poznaje, ale to ten, który dzisiaj nie mógł uwierzyć, że panią spotkał na żywo w Warszawie. Już nie będę wspominał, że jestem fanem, bo gdybym nie był, to bym nie pisał. Ale do czego zmierzam. Chodzę do II klasy LO, zaraz idę do III, u mnie w szkole jest takie coś jak Gazetka Szkolna. Czy dałaby się pani namówić na przeprowadzenie wywiadu do niej? Ale zaraz, zaraz, wiem, że teraz nie ma szans bo występy i trasy, ale ja też go nie mam. Piszę teraz, żeby pani mnie nie zapomniała, a chodzi mi o luźny termin września. Jak pani się odnosi do tej propozycji?
Pozdrawiam.
Pani Joanna mi odpisała, potem jeszcze pisaliśmy po moich wakacjach i tak wyszło, że się spotkaliśmy na wywiad. Jest to niesamowicie otwarta i przyjazna osoba. Bardzo wygodnie i przyjemnie mi się rozmawiało, a w rozwinięciu macie cały wywiad. Czytojcie!

piątek, 17 października 2014

Sprawy (jak woda) bieżące

 No cześć! Sprawa wygląda następująco: Miałem lekką przerwę, kompletnie nie chciało mi się pisać i trochę się wydarzyło w moim życiu, nie koniecznie dobrego. Nie napisałem ostatniego postu o RPA, ale myślę, że nie będzie on potrzebny. Moja przygoda z Afryką nie jest zakończona, pragnę tam wrócić i zobaczyć znacznie więcej, oczywiście nie teraz. 

 Długo myślałem na temat tego bloga, i nie wiedziałem czy go dalej prowadzić czy nie. Co prawda niedługo mi stuknie 5000 wyświetleń (sam nie mogę uwierzyć, bo wstawiłem zaledwie 26 postów), ale to bardziej kameralny blog, nie nastawiony na podbijanie internetów, jak zapewne zauważyliście, Ci którzy to czytacie. Ale ostatnio wydarzyło się wiele dobrego i wiele złego w moim życiu, otrzymałem parę informacji, przez które jest mi trudno zasnąć, ale jakoś daję radę. Za to postanowiłem, że tutaj podzielę się moimi sprawami, lecz nie prywatnymi. Bo kogo to obchodzi, tak na prawdę? Przeczytalibyście, i nic więcej, dlatego też będę się tutaj dzielił wszystkimi moimi osiągnięciami i pracami z artystycznej strony mojego życia, a już w tym poście trochę spraw przytoczę.

niedziela, 17 sierpnia 2014

RPA IV - (przed)Ostatnie Widzenie

 Ten post będzie krótki, jeżeli chodzi o tekst, bo więcej jest do pokazania niż do opisania. Przez ostatnie trzy tygodnie widziałem na prawdę sporo. Oprócz niesamowitych zachodów słońca i innych widoków, widziałem także ogrom zjawiskowych zwierząt, których w mojej kochanej ojczyźnie nie sposób znaleźć, w naturalnym środowisku. Widziałem kolejne foki, małpy, pingwiny, papugi, flamingi i dzikie koty. Nie mogę się doczekać przyszłych (i ostatnich) trzech tygodni bo zobaczę wiele więcej; oczywiście będę miał ze sobą aparat, żeby się tym podzielić tutaj. Zapraszam.

czwartek, 7 sierpnia 2014

Garść informacji z Geekowo-Nerdowego świata!

 Niedawno Comic Con w San Diego, zaraz Gamescon, a już mamy sporo nowych informacji w świecie geek-nerdowym. Jest ich dużo, ale nie chcę o nich się rozpisywać, bo post byłby za długi. Dlatego wybrałem parę bardzo dla mnie interesujących, nowych rzeczy, o których nie wszyscy jeszcze za pewne wiedzą. Poszperałem na forach i znalazłem jak najwięcej informacji się da i chcę się z Wami nimi tutaj podzielić. Jeżeli chodzi o moją Afrykańską Przygodę to w tę niedzielę, ewentualnie w poniedziałek pojawi się nowy, przed ostatni post. A teraz zapraszam: nerdy, łączmy się!