Internet to jeden wielki garnek pełen śmiesznych kotów, grubych ludzi, ciekawostek i czasem, ale to bardzo rzadko: przydatnych informacji. Dobre w internecie jest to, że jak coś nowego pojawi się na świecie, to od razu wszyscy o tym wiedzą. Na przykład gdy jakiś celebryta się wywali idąc czerwonym dywanem na premierę genialnego filmu to kilka godzin później już cały internet od tego huczy. Powstaje wtedy tysiąc memów, żartów i jeszcze więcej przerobionych filmików.